Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
ojciec. Niemądry i zastrachany, i nieporadny - to prawda, ale może innego ojca Szczęsny nie kochałby wcale, może na każde jego słowo mądre a stanowcze miałby swoje dwa.
Stało się, jak Szczęsny przeczuł: ojciec związał się z Korbalem. Ten po "łączce" się zawinął, z tym i tamtym poszeptał i w czas niedługi siedmiu chłopa przyprowadził.
Wyszli za bramę i udali się na bulwary. Siadłszy tam na krawędzi skarpy, twarzą do Wisły, radzić poczęli.
- Idźcie teraz do domów - mówił Korbal. - Sprzedajcie coś czy pożyczcie - wszystko jedno - bylebyście przynieśli każdy po sto dwanaście złotych pięćdziesiąt groszy.
- Dlaczego aż tyle? Mówiłeś, że po stówce? - Po
ojciec. Niemądry i zastrachany, i nieporadny - to prawda, ale może innego ojca Szczęsny nie kochałby wcale, może na każde jego słowo mądre a stanowcze miałby swoje dwa.<br>Stało się, jak Szczęsny przeczuł: ojciec związał się z Korbalem. Ten po "łączce" się zawinął, z tym i tamtym poszeptał i w czas niedługi siedmiu chłopa przyprowadził.<br>Wyszli za bramę i udali się na bulwary. Siadłszy tam na krawędzi skarpy, twarzą do Wisły, radzić poczęli.<br>- Idźcie teraz do domów - mówił Korbal. - Sprzedajcie coś czy pożyczcie - wszystko jedno - bylebyście przynieśli każdy po sto dwanaście złotych pięćdziesiąt groszy.<br>- Dlaczego aż tyle? Mówiłeś, że po stówce? - Po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego