Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.06 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
bo widzieli go lekarze z karetki oraz kilkunastu świadków wypadku.
W zamian za krycie swojego syna, Józef Suchecki nie zawiesił w służbie oskarżonych policjantów drogówki - Marka Siulerzyckiego i Wojciecha Czarnowskiego mimo że są oskarżeni o niedopełnienie obowiązków poprzez działanie na korzyść komendanta. - W sytuacji kiedy funkcjonariusz ma postawione zarzuty umyślnego niedopełnienia obowiązków, powinien zostać zawieszony do czasu zakończenia sprawy - powiedział nam Marek Kubicki, rzecznik stołecznej policji.
Sam Przemek wywinął się sianem. Jego tatuś zapłacił poszkodowanemu Tadeuszowi Wilczkowi 1000 zł. Po tym sąd warunkowo umorzył sprawę Przemka. Komendant Suchecki rozmawiał z naszym dziennikarzem. Zaprzeczył wszystkiemu i zabronił kontaktować się z synem. Klął
bo widzieli go lekarze z karetki oraz kilkunastu świadków wypadku.<br>W zamian za krycie swojego syna, Józef Suchecki nie zawiesił w służbie oskarżonych policjantów drogówki - Marka Siulerzyckiego i Wojciecha Czarnowskiego mimo że są oskarżeni o niedopełnienie obowiązków poprzez działanie na korzyść komendanta. &lt;q&gt;- W sytuacji kiedy funkcjonariusz ma postawione zarzuty umyślnego niedopełnienia obowiązków, powinien zostać zawieszony do czasu zakończenia sprawy&lt;/&gt; - powiedział nam Marek Kubicki, rzecznik stołecznej policji.<br>Sam Przemek wywinął się sianem. Jego tatuś zapłacił poszkodowanemu Tadeuszowi Wilczkowi 1000 zł. Po tym sąd warunkowo umorzył sprawę Przemka. Komendant Suchecki rozmawiał z naszym dziennikarzem. Zaprzeczył wszystkiemu i zabronił kontaktować się z synem. Klął
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego