Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 18.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
rozebrany na części, a okup to tylko dodatkowa próba wykorzystania pokrzywdzonej - tłumaczy policjant. - Podobną sprawą zajmowaliśmy się w sierpniu. Kobieta w porozumieniu z policją negocjowała wysokość okupu. Podczas rozmowy z bandytami żądaną przez nich kwotę udało się zmniejszyć do 2 tys. zł. Do przekazania pieniędzy miało dojść w Gdańsku w niedzielę. Policja postanowiła zastawić zasadzkę. Bandyci zamiast banknotów mieli otrzymać kopertę z pociętymi gazetami. - Osobę, która zawiozła pieniądze, trzy razy zwodzono, sprawdzając, czy nie jedzie za nią policja - relacjonuje oficer, biorący udział w pułapce. - Dopiero na jednym z blokowisk Gdańska-Oruni bandyci polecili zostawić kopertę z pieniędzmi za skrzynką pocztową w
rozebrany na części, a okup to tylko dodatkowa próba wykorzystania pokrzywdzonej - tłumaczy policjant. - Podobną sprawą zajmowaliśmy się w sierpniu. Kobieta w porozumieniu z policją negocjowała wysokość okupu. Podczas rozmowy z bandytami żądaną przez nich kwotę udało się zmniejszyć do 2 tys. zł. Do przekazania pieniędzy miało dojść w Gdańsku w niedzielę. Policja postanowiła zastawić zasadzkę. Bandyci zamiast banknotów mieli otrzymać kopertę z pociętymi gazetami. - Osobę, która zawiozła pieniądze, trzy razy zwodzono, sprawdzając, czy nie jedzie za nią policja - relacjonuje oficer, biorący udział w pułapce. - Dopiero na jednym z <orig>blokowisk</> Gdańska-Oruni bandyci polecili zostawić kopertę z pieniędzmi za skrzynką pocztową w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego