Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 28.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
policji Dariusz Janas. - Zdaniem biegłych pirotechników ładunek miał siłę rażenia 100 gramów trotylu i wyglądał jak granat lub był to granat. Policja szuka świadków. Wiadomo tylko, że sprawcą jest młody mężczyzna. Na zgłoszenia policjanci czekają pod numerem tel. 0-800-120-148.


Niedzielna sprzeczka

Mieszkańcy podwarszawskiej Zielonki poczuli się w niedzielę jak w brazylijskim serialu. Kłótnia rodzinna, strzały do policjanta i w końcu interwencja grupy antyterrorystycznej sprawiły, że sąsiedzi wylegli tłumnie przed domy. - To taka rodzina - komentowali głośno. Około południa policjanci dostali zgłoszenie o rodzinnej awanturze przy ul. Fredry. 36-letni Zbigniew W., syn właściciela domu, powybijał w piwnicy wszystkie okna
policji Dariusz Janas. - Zdaniem biegłych pirotechników ładunek miał siłę rażenia 100 gramów trotylu i wyglądał jak granat lub był to granat. Policja szuka świadków. Wiadomo tylko, że sprawcą jest młody mężczyzna. Na zgłoszenia policjanci czekają pod numerem tel. 0-800-120-148.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt;Niedzielna sprzeczka&lt;/&gt;<br><br>Mieszkańcy podwarszawskiej Zielonki poczuli się w niedzielę jak w brazylijskim serialu. Kłótnia rodzinna, strzały do policjanta i w końcu interwencja grupy antyterrorystycznej sprawiły, że sąsiedzi wylegli tłumnie przed domy. - To taka rodzina - komentowali głośno. Około południa policjanci dostali zgłoszenie o rodzinnej awanturze przy ul. Fredry. 36-letni Zbigniew W., syn właściciela domu, powybijał w piwnicy wszystkie okna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego