Typ tekstu: Książka
Autor: Mrożek Sławomir
Tytuł: Vatzlav
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1968
się po stronie więzienia, przeciwko wolności. Moralność także, bo na wolności można umrzeć z głodu, a ja w więzieniu zawsze dostawałem coś do zjedzenia. Czuję, że nie doceniłem niewoli. Spokojny los, bezpieczna starość, oto co porzuciłem. Lada chwila przyjdą myśliwi i mnie ubiją. Na co mi wolność, w której jestem niedźwiedziem, a nie myśliwym. Precz z myśliwymi! Niech żyją niedźwiedzie! (z prawej strony wchodzi Nietoperz z Nietoperzową)
SCENA 12
NIETOPERZ - Czy coś mówiłeś?
VATZLAV (wkłada maskę niedźwiedzia) - Niech żyją myśliwi!
NIETOPERZ - Kazałem ci być niemym. Dlaczego wołałeś?
VATZLAV - Pomyślałem panie, jaka to piękna rzecz łowy. Ach, polowanie! Co może być piękniejszego
się po stronie więzienia, przeciwko wolności. Moralność także, bo na wolności można umrzeć z głodu, a ja w więzieniu zawsze dostawałem coś do zjedzenia. Czuję, że nie doceniłem niewoli. Spokojny los, bezpieczna starość, oto co porzuciłem. Lada chwila przyjdą myśliwi i mnie ubiją. Na co mi wolność, w której jestem niedźwiedziem, a nie myśliwym. Precz z myśliwymi! Niech żyją niedźwiedzie! (z prawej strony wchodzi Nietoperz z Nietoperzową)<br>&lt;tit1&gt;SCENA 12&lt;/&gt;<br>NIETOPERZ - Czy coś mówiłeś?<br>VATZLAV (wkłada maskę niedźwiedzia) - Niech żyją myśliwi!<br>NIETOPERZ - Kazałem ci być niemym. Dlaczego wołałeś?<br>VATZLAV - Pomyślałem panie, jaka to piękna rzecz łowy. Ach, polowanie! Co może być piękniejszego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego