Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
przecież fikcyjnym radcą prawnym. Przed wyjazdem do Paryża wpadłem tam parę razy, a prawdziwy radca prawny, adwokat, poczuł się wyraźnie zażenowany moim przybyciem.
- Nie wiem, kolego, czym pana zająć - zmartwił się. - Tu na jednego jest za mało roboty.
Ponieważ nie odchodziłem, dał mi do przeczytania list, przysłany z Turcji przez niejaką Magdalenę Karakuł. Donosiła z oburzeniem, że pracodawca, czyli właściciel lokalu, zdegradował ją ze stanowiska solistki i obniżył umówioną stawkę wynagrodzenia, gdyż, jak twierdzi, Magdalena Karakuł swym tańcem brzucha nie wywołuje pożądania, ale tylko śmiech. Magdalena Karakuł stwierdzała z naciskiem, że wcale nie chodzi o jej brzuch, który jest przedmiotem powszechnych
przecież fikcyjnym radcą prawnym. Przed wyjazdem do Paryża wpadłem tam parę razy, a prawdziwy radca prawny, adwokat, poczuł się wyraźnie zażenowany moim przybyciem.<br>- Nie wiem, kolego, czym pana zająć - zmartwił się. - Tu na jednego jest za mało roboty.<br>Ponieważ nie odchodziłem, dał mi do przeczytania list, przysłany z Turcji przez niejaką Magdalenę Karakuł. Donosiła z oburzeniem, że pracodawca, czyli właściciel lokalu, zdegradował ją ze stanowiska solistki i obniżył umówioną stawkę wynagrodzenia, gdyż, jak twierdzi, Magdalena Karakuł swym tańcem brzucha nie wywołuje pożądania, ale tylko śmiech. Magdalena Karakuł stwierdzała z naciskiem, że wcale nie chodzi o jej brzuch, który jest przedmiotem powszechnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego