Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 11
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1976
sporo o moich kolegach. Jedno ze źródeł informacji: komenda czyli tzw. "dowództwo kompanii polowej". Przepływ informacji przez informatorów był dwustronny; w jedną stronę - obowiązek służbowy, w drugą - nadmiar alkoholu + nieformalna linia komunikacyjna + metoda rozsiewania plotek. Było nas 164, w tym 68 po długoletnich wyrokach (od 5 do 15 lat, choć niejaki "Regina" spędził w więzieniach 18 lat). Wśród pozostałych było 11 z wyższym wykształceniem. Było też rzekomo 4 odkomenderowanych tu milicjantów, choć moim zdaniem ilość informatorów była niemniejsza niż ilość namiotów w których mieszkaliśmy. Znakomita większość zgromadzonych uważała, że zna powody, dla których przysłano ich tu (członkowie komitetów strajkowych strajków: obu
sporo o moich kolegach. Jedno ze źródeł informacji: komenda czyli tzw. "dowództwo kompanii polowej". Przepływ informacji przez informatorów był dwustronny; w jedną stronę - obowiązek służbowy, w drugą - nadmiar alkoholu + nieformalna linia komunikacyjna + metoda rozsiewania plotek. Było nas 164, w tym 68 po długoletnich wyrokach (od 5 do 15 lat, choć niejaki "Regina" spędził w więzieniach 18 lat). Wśród pozostałych było 11 z wyższym wykształceniem. Było też rzekomo 4 odkomenderowanych tu milicjantów, choć moim zdaniem ilość informatorów była niemniejsza niż ilość namiotów w których mieszkaliśmy. Znakomita większość zgromadzonych <page nr=16> uważała, że zna powody, dla których przysłano ich tu (członkowie komitetów strajkowych strajków: obu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego