Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
przypłaciła śmiercią wkrótce po powrocie do Włoch. Ależ nie, nie dlatego, że za dużo piła, piła tyle, ile w jej książęcym Bari spożywa się do obiadu czy kolacji, ale, jak powiedzieliśmy, wino tak łatwo ukrywa truciznę. A złoczyńcą był znowu ten, którego o niecne sztuczki podejrzewano w Krakowie. "Wedle relacji niejakiego Cezarego Fariny - pisze Maria Bogucka w swojej książce Bona Sforza (PIW 1989) - na zlecenie Pappacody podano królowej truciznę dwukrotnie. (...) Do niezupełnie przytomnej, trawionej wysoką gorączką przyprowadził Pappacoda notariusza. (...) Pappacoda obłowił się solidnie". Czy już wtedy chodziło także o zwrot owych "sum neapolitańskich", pożyczonych niegdyś królowi Filipowi, trudno powiedzieć, pewne jest
przypłaciła śmiercią wkrótce po powrocie do Włoch. Ależ nie, nie dlatego, że za dużo piła, piła tyle, ile w jej książęcym Bari spożywa się do obiadu czy kolacji, ale, jak powiedzieliśmy, wino tak łatwo ukrywa truciznę. A złoczyńcą był znowu ten, którego o niecne sztuczki podejrzewano w Krakowie. "Wedle relacji niejakiego Cezarego Fariny - pisze Maria Bogucka w swojej książce Bona Sforza (PIW 1989) - na zlecenie Pappacody podano królowej truciznę dwukrotnie. (...) Do niezupełnie przytomnej, trawionej wysoką gorączką przyprowadził Pappacoda notariusza. (...) Pappacoda obłowił się solidnie". Czy już wtedy chodziło także o zwrot owych "sum neapolitańskich", pożyczonych niegdyś królowi Filipowi, trudno powiedzieć, pewne jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego