znów sami ze swą przeszłością, mimo obecności delegacji rosyjskiej, mimo wieńca od rosyjskiego prezydenta. Lech Wałęsa mówił o cierniu wyrwanym z rany. Nie oznacza to wcale, że rany już nie ma. W tym sensie obchody katyńskie pozostały nie wykorzystaną szansą. Raz jeszcze forma przeważyła nad treścią. Polityczna treść pozostała niedopowiedziana, niejasna. Po obu stronach. <br>&lt;au&gt;Janina Paradowska&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;au&gt;Mariusz Janicki&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt; Marek Jurek: być może nowa posada to coś specjalnie dla niego&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt; Spokój fundamentów &lt;/&gt;<br><br>Przykład kariery Marka Jurka pokazuje, że można dojść do znaczenia i stanowiska, nie pchając się na pierwsze strony gazet i nie rezygnując z zasad i wartości, choć, jak twierdzi nowy