Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Sprawa dla reportera
Rok powstania: 2002
naszej fabryki kabli w Ożarowie zrobili już wiele i zrobią jeszcze więcej, zrobią wszystko co trzeba, żeby tej firmy nie oddać.
- Proszę państwa, mam nadzieję, ze odnajdzie się w naszym kraju ktoś, kto ten węzeł gordyjski, bo tak on się jawi, co byśmy tu nie powiedzieli, i naprawdę czuję się niekompetentna, żeby rozstrzygać, starałam się zrobić co można, bo prawdziwe przywiązanie, żeby nie powiedzieć miłość do swojego miejsca pracy to wartość kultywowana zarówno w Japonii jak i realizowana skutecznie w kolebce wolnej gospodarki rynkowej Ameryce, u nas wszystkie próby udziału pracowników w zarządzaniu są tyleż rzadkie, co ośmieszane i z definicji
naszej fabryki kabli w Ożarowie zrobili już wiele i zrobią jeszcze więcej, zrobią wszystko co trzeba, żeby tej firmy nie oddać.<br>- Proszę państwa, mam nadzieję, ze odnajdzie się w naszym kraju ktoś, kto ten węzeł gordyjski, bo tak on się jawi, co byśmy tu nie powiedzieli, i naprawdę czuję się niekompetentna, żeby rozstrzygać, starałam się zrobić co można, bo prawdziwe przywiązanie, żeby nie powiedzieć miłość do swojego miejsca pracy to wartość kultywowana zarówno w Japonii jak i realizowana skutecznie w kolebce wolnej gospodarki rynkowej Ameryce, u nas wszystkie próby udziału pracowników w zarządzaniu są tyleż rzadkie, co ośmieszane i z definicji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego