dzielnicowego&lt;/tit&gt;<br><br>Młodszy aspirant Bogusław Wójciak ma pod swoją pieczą rewir, który wyznaczają; rzeka Biały Dunajec, ul. Podtatrzańska, ul. Krakowska i granica z gminą Szaflary. - To sypialnia Nowego Targu - mówi o swoim rejonie dzielnicowy.<br>Dominują tu rodzinne waśnie, kłótnie sąsiedzkie, a także włamania i drobne kradzieże - dodaje. Pracy dodaje też grupa nieletnich chuliganów, która szczególnie w rejonie wieżowców wybija systematycznie szyby w sklepach, czy uszkadza parkujące tam samochody. - Najgorzej jest w zimie, kiedy młodzież zaczyna zbierać się w klatkach schodowych. Lokatorzy narzekają na zakłócanie ciszy nocnej, pijaństwo i rozróby - mówi policjant.<br>- Praca dzielnicowego to nie tylko pilnowanie porządku. Człowiek często robi za