Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Maciej
Tytuł: Atlantyda, wyspa ognia
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1967
do wnętrza przez prostokątny otwór.
Pomieszczenie było puste. Przylepione do ściany schodki wiodły
na wyższą kondygnację. Przebiegł je w kilku susach
i wychynął przez otwór w stropie.

Pod ścianą, przyciśnięty do niej kolanem Wanyangeri,
klęczał obcy mężczyzna. Wzniesioną nad głową
ręką powstrzymywał dłoń Wanyangeri uzbrojoną
w nóż. Ostrze dotykało już niemal jego szyi. Krew
spływała mu po rozciętym czole, oczy miał zamknięte
z wielkiego wysiłku, ścięgna szyi napięte jak struny.
Rozchylił powieki, a na widok Awaru w jego źrenicach pojawił
się błysk.

Awaru dopadł walczących i chwyciwszy Wanyangeri za ramiona,
rzucił go pod przeciwną ścianę. Mężczyzna,
choć już wolny, upadł twarzą na
do wnętrza przez prostokątny otwór. <br>Pomieszczenie było puste. Przylepione do ściany schodki wiodły <br>na wyższą kondygnację. Przebiegł je w kilku susach <br>i wychynął przez otwór w stropie.<br><br>Pod ścianą, przyciśnięty do niej kolanem Wanyangeri, <br>klęczał obcy mężczyzna. Wzniesioną nad głową <br>ręką powstrzymywał dłoń Wanyangeri uzbrojoną <br>w nóż. Ostrze dotykało już niemal jego szyi. Krew <br>spływała mu po rozciętym czole, oczy miał zamknięte <br>z wielkiego wysiłku, ścięgna szyi napięte jak struny. <br>Rozchylił powieki, a na widok Awaru w jego źrenicach pojawił <br>się błysk.<br><br>Awaru dopadł walczących i chwyciwszy Wanyangeri za ramiona, <br>rzucił go pod przeciwną ścianę. Mężczyzna, <br>choć już wolny, upadł twarzą na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego