Typ tekstu: Książka
Autor: Krzysztoń Jerzy
Tytuł: Wielbłąd na stepie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1978
na dzień szesnastego maja tysiąc dziewięćset czterdziestego drugiego roku. Brygada pierwsza dwukropek wyładowała dwadzieścia trzy wagony piasku i szutru przecinek na odcinku A pięć myślnik A sześć przecinek pod nasyp kolejowy... Napisałaś, Soniu? Brygada druga dwukropek montowała szyny na odcinku A jeden myślnik A dwa przecinek ponadto...
Ciągnęło się to niemiłosiernie, ponieważ raport dotyczył całej budowy i każda brygada z murarskimi włącznie miała w nim swój udział, a brygad było prawie trzydzieści. Fryderyk spoglądał na skupioną twarz Zosi, miał ochotę schylić się i pocałować ją w puszyste włosy, co wymagało dużej śmiałości, na którą nie mógł się zdobyć, machinalnie sypał liczbami
na dzień szesnastego maja tysiąc dziewięćset czterdziestego drugiego roku. Brygada pierwsza dwukropek wyładowała dwadzieścia trzy wagony piasku i szutru przecinek na odcinku A pięć myślnik A sześć przecinek pod nasyp kolejowy... Napisałaś, Soniu? Brygada druga dwukropek montowała szyny na odcinku A jeden myślnik A dwa przecinek ponadto...<br>Ciągnęło się to niemiłosiernie, ponieważ raport dotyczył całej budowy i każda brygada z murarskimi włącznie miała w nim swój udział, a brygad było prawie trzydzieści. Fryderyk spoglądał na skupioną twarz Zosi, miał ochotę schylić się i pocałować ją w puszyste włosy, co wymagało dużej śmiałości, na którą nie mógł się zdobyć, machinalnie sypał liczbami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego