płaci za to, że ją odwiedzam. Zawsze mi mówi: "Jak przyjdziesz do babci, to dostaniesz pięć złotych". Łukasz, mój kolega, musi do swojej babci chodzić za darmo i na pewno mi zazdrości, bo ciągle się mądrzy, że w normalnej rodzinie nikt nikomu za nic nie płaci. Czy moja rodzina jest nienormalna?<br>Franek, 6 lat</><br><br><div1>Lubię pomagać mamie, bo dostaję za to pieniądze. Za podlanie kwiatów i wynoszenie śmieci i różne inne polecenia. Od taty mam premię za dobre stopnie. Brat też zarabia w domu, bo myje czasem okno albo samochód taty. Słyszałam, jak ciocia mówiła do mamy, że to niepedagogicznie.<br>Dominika