becz,<br>pierdoło saska, Franz woli brunetów,<br>przeżycie gwarantowane.</><br><br><tit>POD NIEBIESKIM LIŚCIEM WIELKICH JEZIOR</><br><br><div1><tit1>HISTORIA</><br><br>Piętnaście tysięcy lat po epoce lodowcowej przybył tu pierwszy<br>wysłannik naszej cywilizacji - wielebny Johannes Becker.<br><br>Oczywiście, najpierw trzeba było zbudować kanał Erie, wykarczować lasy<br>pod drogę z Detroit do Chicago.<br><br>Prawdziwym utrapieniem byli Indianie Potawatomi.<br><br>Ich nieobliczalny wódz, Czarny Jastrząb, żył na szczęście krótko,<br>zresztą nie bez zasługi naszych szpiegów.<br><br>Razem z koleją żelazną zawitały tu cegielnie, zakłady papiernicze, a<br>nawet fabryka fortepianów.<br><br>Nad jeziorem Opeka, gdzie barbarzyńcy pożerali się nawzajem, co sobotę<br>organizowane są zawody wędkarskie.<br><br>Na zachód od rzeki Sac, gdzie wilki grasowały pośród bagien