magnetyczne. Dynamo pracuje zwykle spokojnie, jednak co kilkaset tysięcy lat jakby słabnie, zatrzymuje się, lecz wywróciwszy do góry nogami magnetyczne bieguny Ziemi znów odzyskuje siły. Geofizykom udało się w końcu zrozumieć działanie tej maszyny. <br>Od wieków znano zalety kompasu, jednak przyczyna, która każe namagnesowanej igle kierować się ku północy, pozostawała nieodgadniona. Dopiero William Gilbert - nadworny lekarz Elżbiety I, królowej Anglii - pojął, że Ziemia jest jakby wielkim magnesem. Eksperymentując z modelem naszego globu - żelazną namagnesowaną kulą, zauważył, że igła magnetyczna w jej pobliżu zachowuje się właśnie jak kompas przy powierzchni Ziemi.<br>Gilbert przyjął, że wyznaczony przez oś obrotu biegun geograficzny naszej planety