Typ tekstu: Książka
Autor: Libera Antoni
Tytuł: Madame
Rok: 1998
mojego composition - "reprezentuje w istocie to, co w naturze kobiece. Poi, aby ożywić. A przy tym - pluskiem wody - przyzywa, wabi i kusi."
- I co, zgadzało się? - zapytałem z uśmiechem.
- Peut-etre... - odrzekła figlarnie.
- Mogłyby też być Ryby - mruknąłem rozbawiony, ni to do siebie, ni do niej.
- Poissons? Pourquoi? - podchwyciła, przystając nieopodal recepcji.
Spojrzałem w zielone oczy.
"Czyż nie jesteś syreną?" spytałem telepatycznie, a głosem odpowiedziałem: - Sąsiadują z Wodnikiem.
Roześmiała się ładnie i podała mi rękę ("bywaj, uroczy chłopcze, a nie zapomnij o mnie!").
Kłaniając się spostrzegłem, że urzędniczka z recepcji z uśmiechem, lecz i z uwagą, przygląda się tej scenie.
Skinąłem
mojego composition - "reprezentuje w istocie to, co w naturze kobiece. Poi, aby ożywić. A przy tym - pluskiem wody - przyzywa, wabi i kusi."<br>- I co, zgadzało się? - zapytałem z uśmiechem.<br>- &lt;foreign lang="fr"&gt;Peut-etre&lt;/&gt;... - odrzekła figlarnie.<br>- Mogłyby też być Ryby - mruknąłem rozbawiony, ni to do siebie, ni do niej.<br>- &lt;foreign lang="fr"&gt;Poissons? Pourquoi?&lt;/&gt; - podchwyciła, przystając nieopodal recepcji.<br>Spojrzałem w zielone oczy.<br>"Czyż nie jesteś syreną?" spytałem telepatycznie, a głosem odpowiedziałem: - Sąsiadują z Wodnikiem.<br>Roześmiała się ładnie i podała mi rękę ("bywaj, uroczy chłopcze, a nie zapomnij o mnie!").<br>Kłaniając się spostrzegłem, że urzędniczka z recepcji z uśmiechem, lecz i z uwagą, przygląda się tej scenie.<br>Skinąłem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego