Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Krakowie - na polu, nie jest zbyt przyjemnie. O tej porze roku pojawia się zasadnicze pytanie: gdzie znaleźć odpowiednie schronienie, gdzie niedostatecznie kudłaty człowiek może się wtulić, aby czuć się dobrze?
Z męskiego punktu widzenia dróg jest wiele. A) Można wynająć. Niestety, wynajęcie oznacza zawsze użytkowanie po kimś i to jeszcze niepewne, to znaczy krótkotrwałe i nie można się dobrze i bezpiecznie zagnieździć. B) Można nabyć w drodze kupna, ale to byłoby chyba możliwe w czasach Mieszka Pierwszego, bo teraz trzeba być szejkiem arabskim, żeby nabyć w drodze kupna.
Trzeba zatem kombinować, poszukiwać, uciekać się do wybiegów, aby wyjść na swoje. I
Krakowie - na polu, nie jest zbyt przyjemnie. O tej porze roku pojawia się zasadnicze pytanie: gdzie znaleźć odpowiednie schronienie, gdzie niedostatecznie kudłaty człowiek może się wtulić, aby czuć się dobrze?<br>Z męskiego punktu widzenia dróg jest wiele. A) Można wynająć. Niestety, wynajęcie oznacza zawsze użytkowanie po kimś i to jeszcze niepewne, to znaczy krótkotrwałe i nie można się dobrze i bezpiecznie zagnieździć. B) Można nabyć w drodze kupna, ale to byłoby chyba możliwe w czasach Mieszka Pierwszego, bo teraz trzeba być szejkiem arabskim, żeby nabyć w drodze kupna. <br>Trzeba zatem kombinować, poszukiwać, uciekać się do wybiegów, aby wyjść na swoje. I
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego