Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
nieskończenie długiej i nieskończenie nudnej.

7.

Światło przyściennych lamp ścieka po miękkim atłasie, kładzie ruchome cienie, barwa jedwabiu podkreśla smagłość odkrytych ramion uwydatnia granicę między nagim ciałem a tkaniną opływającą sylwetkę. Światowa Bogna obuta w cienki safian Armaniego kroczy obok eleganckiego Sowy. Prawdziwą Bognę ukrytą pod nieprawdziwą pewnością siebie ogarnia niepokój na widok ogólnej czerni i pereł.
Bicze, wielokrotne sznury, kanaki, zausznice, sople, klipsy, naszyjniki, sztuczne i hodowlane, tajlandzkie, japońskie i Jablonexowe, gdzie nie gdzie naturalne, emanują bladym lśnieniem na tle mory, tafty, szyfonu i aksamitu barwy antracytu.
- Zdaje się w tych beżach wyglądam jak Filip z konopi.
- Filip z konopi
nieskończenie długiej i nieskończenie nudnej.<br><br>7.<br><br>Światło przyściennych lamp ścieka po miękkim atłasie, kładzie ruchome cienie, barwa jedwabiu podkreśla smagłość odkrytych ramion uwydatnia granicę między nagim ciałem a tkaniną opływającą sylwetkę. Światowa Bogna obuta w cienki safian Armaniego kroczy obok eleganckiego Sowy. Prawdziwą Bognę ukrytą pod nieprawdziwą pewnością siebie ogarnia niepokój na widok ogólnej czerni i pereł.<br>Bicze, wielokrotne sznury, kanaki, zausznice, sople, klipsy, naszyjniki, sztuczne i hodowlane, tajlandzkie, japońskie i Jablonexowe, gdzie nie gdzie naturalne, emanują bladym lśnieniem na tle mory, tafty, szyfonu i aksamitu barwy antracytu.<br>- Zdaje się w tych beżach wyglądam jak Filip z konopi.<br>- Filip z konopi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego