Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 771
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1960
i zeznań osób związanych najsilniej z dwojgiem młodych, poznajemy historie ich uczucia rozwijającego się wbrew woli rodziców dziewczyny. Badania inspektora Plonche przynoszą natomiast odpowiedź na pytanie, kto winien jest śmierci zakochanych... Całość (w reżyserii Guy Lefranca) posiada niezłą atmosferę szczególnie we fragmentach nie retrospektywnych, ale rozwlekły dialog. Gorąco, lecz trochę nieporadnie broni on praw do miłości kierowanej sercem nie rozsądkiem i oskarża środowisko, które w obawie przed "tragedia" mezaliansu doprowadza do tragicznego finału.
Głównym walorem filmu są aktorzy. Jouvet w roli niemal identycznej jak w pamiętnym "kto zabił?" Clouzota stwarza mimo to postać zupełnie inną, indywidualną, imponuje aktorstwem oszczędnym, ale wyrazistym
i zeznań osób związanych najsilniej z dwojgiem młodych, poznajemy historie ich uczucia rozwijającego się wbrew woli rodziców dziewczyny. Badania inspektora Plonche przynoszą natomiast odpowiedź na pytanie, kto winien jest śmierci zakochanych... Całość (w reżyserii Guy Lefranca) posiada niezłą atmosferę szczególnie we fragmentach nie retrospektywnych, ale rozwlekły dialog. Gorąco, lecz trochę nieporadnie broni on praw do miłości kierowanej sercem nie rozsądkiem i oskarża środowisko, które w obawie przed "tragedia" mezaliansu doprowadza do tragicznego finału.<br>Głównym walorem filmu są aktorzy. Jouvet w roli niemal identycznej jak w pamiętnym "kto zabił?" Clouzota stwarza mimo to postać zupełnie inną, indywidualną, imponuje aktorstwem oszczędnym, ale wyrazistym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego