owoców kilku różnych szczepów, podobnie jak Cabernet Sauvignon i Franc, Merlot i Verdot, Sauvignon Blanc, Semillon, Muscadelle, Sangiovese, Malvasia, Canaiolo i Trebbiano. Przy tych kompozycjach najtrudniejszą sztuką jest proporcjonalne dobranie moszczu poszczególnych szczepów i odpowiednie ich ustabilizowanie. Zmiana proporcji to zmiana organoleptyki wina i wymaga zmiany nazwy, co może wywołać nieporozumienie w ofercie konsumpcyjnej, ale co stwarza też wielkie pole do popisu ambitnym winiarzom. Dla przykładu: kiedy brakuje choć jednego ze składników wina szykowanego na Chianti, to wino nie może tak się nazywać i zamienia się w Rosso Toscano. O co dbają odpowiednie konsorcja, które pilnują każdego kroku winiarza (zgodnie zresztą