Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
otworzył ją z determinacją i pośpiesznie, chcąc już od razu za jednym zamachem zainkasować wszystkie możliwe ciosy. Ze środka wyjął urzędowe pismo.
Przeczytał je raz i nic z niego nie zrozumiał. Przeczytał je zatem drugi raz, potem trzeci, czwarty i piąty. Potem doszedł do wniosku, że to musi być jakieś nieporozumienie, bo takie rzeczy się nie zdarzają, a jeśli nawet się zdarzają, to w każdym razie nie jemu.
Należy podkreślić, że w momencie odczytywania korespondencji Lesio był nieskazitelnie trzeźwy. W chwilach trzeźwości odnosił się do życia znacznie bardziej realistycznie niż po użyciu alkoholu. Pod pewnymi względami był nawet pesymistą, a ostatnie
otworzył ją z determinacją i pośpiesznie, chcąc już od razu za jednym zamachem zainkasować wszystkie możliwe ciosy. Ze środka wyjął urzędowe pismo.<br>Przeczytał je raz i nic z niego nie zrozumiał. Przeczytał je zatem drugi raz, potem trzeci, czwarty i piąty. Potem doszedł do wniosku, że to musi być jakieś nieporozumienie, bo takie rzeczy się nie zdarzają, a jeśli nawet się zdarzają, to w każdym razie nie jemu.<br>Należy podkreślić, że w momencie odczytywania korespondencji Lesio był nieskazitelnie trzeźwy. W chwilach trzeźwości odnosił się do życia znacznie bardziej realistycznie niż po użyciu alkoholu. Pod pewnymi względami był nawet pesymistą, a ostatnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego