Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 3/3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
samym człowiekiem.

Tyle że podczas napadu na CPN w Siemianowicach Śląskich anglista był nerwowy, niepewny. Nie zachowywał się, jak profesjonalny przestępca. - Chyba naczytał się jakichś książek albo naoglądał kryminałów i chciał chociaż przez chwilę być takim Rambo. Przynajmniej tak to wyglądało - mówią osoby, które znają przebieg napadu. - Taki inteligentny, wyuczony, nieposzlakowana opinia - szok!

Śledztwo z niespodzianką

Śledztwo w sprawie napadu dokonanego przez szanowanego nauczyciela przynosi wiele niespodzianek.

Kilka dni temu w liceum katolickim pojawiła się żona Marka D. Chciała opróżnić szafę zajmowaną w szkole przez męża. Przyniosła z sobą pęk jego kluczy. - Wśród nich sekretarka szkolna rozpoznała klucz do kasy pancernej
samym człowiekiem.<br><br>Tyle że podczas napadu na CPN w Siemianowicach Śląskich anglista był nerwowy, niepewny. Nie zachowywał się, jak profesjonalny przestępca. - Chyba naczytał się jakichś książek albo &lt;orig&gt;naoglądał&lt;/&gt; kryminałów i chciał chociaż przez chwilę być takim Rambo. Przynajmniej tak to wyglądało - mówią osoby, które znają przebieg napadu. - Taki inteligentny, wyuczony, nieposzlakowana opinia - szok!<br><br>&lt;tit&gt;Śledztwo z niespodzianką&lt;/&gt;<br><br>Śledztwo w sprawie napadu dokonanego przez szanowanego nauczyciela przynosi wiele niespodzianek.<br><br>Kilka dni temu w liceum katolickim pojawiła się żona Marka D. Chciała opróżnić szafę zajmowaną w szkole przez męża. Przyniosła z sobą pęk jego kluczy. - Wśród nich sekretarka szkolna rozpoznała klucz do kasy pancernej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego