Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
w ręce Niemców.
Nazwiska w dokumentach były wprawdzie zmienione, ale
zdjęcia ich własne. Gestapo z pewnością roześle natychmiast
listy gończe.
Odpocząwszy nieco w Koszycach, w dwa dni później
zameldowali się w Budapeszcie przy ulicy Donati 12. Tam
przełożeni uświadomili kurierom, że nie z powodu własnego
zaniedbania nie wykonali zadania, więc niepotrzebnie zachowują
się jak ludzie, na których ciąży brzemię.
W bazie czekała na nich wspaniała wiadomość: Staszek
Marusarz jest w Budapeszcie! Zbiegł z więzienia na Montelupich w
Krakowie i z grupą kolegów przedostał się przez
zieloną granicę" na Węgry! Wkrótce w pensjonacie "Krakowitz"
nastąpiło wzruszające spotkanie. Serdeczni przyjaciele,
od których los
w ręce Niemców.<br>Nazwiska w dokumentach były wprawdzie zmienione, ale<br>zdjęcia ich własne. Gestapo z pewnością roześle natychmiast<br>listy gończe.<br> Odpocząwszy nieco w Koszycach, w dwa dni później<br>zameldowali się w Budapeszcie przy ulicy Donati 12. Tam<br>przełożeni uświadomili kurierom, że nie z powodu własnego<br>zaniedbania nie wykonali zadania, więc niepotrzebnie zachowują<br>się jak ludzie, na których ciąży brzemię.<br> W bazie czekała na nich wspaniała wiadomość: Staszek<br>Marusarz jest w Budapeszcie! Zbiegł z więzienia na Montelupich w<br>Krakowie i z grupą kolegów przedostał się przez<br>zieloną granicę" na Węgry! Wkrótce w pensjonacie "Krakowitz"<br>nastąpiło wzruszające spotkanie. Serdeczni przyjaciele,<br>od których los
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego