Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
krajowy SLD na pierwszym w 2004 r. posiedzeniu zdecyduje, czy - zgodnie z uchwałą - do sądu partyjnego zostaną skierowane wnioski o wykluczenie niesubordynowanych z partii. Zdania w tej sprawie są podzielone, część działaczy (również osoby bezpośrednio zainteresowane) uważa, że zarząd nie miał prawa podejmować takiej uchwały. Inni podkreślają, iż jest ona nieprecyzyjna, bo można pod nią podciągnąć nawet zarzuty postawione przez Straż Miejską.
Marek Dyduch jest jednak zdania, że skoro zarząd przyjął określoną zasadę, to należy jej przestrzegać - dziś i w przyszłości. Z kolei Włodzimierz Nieporęt, rzecznik dyscypliny partyjnej Sojuszu, który rozpatrywał sprawy wszystkich niepokornych, uważa, że ich waga jest różna i
Marek Dyduch jest jednak zdania, że skoro zarząd przyjął określoną zasadę, to należy jej przestrzegać - dziś i w przyszłości. Z kolei Włodzimierz Nieporęt, rzecznik dyscypliny partyjnej Sojuszu, który rozpatrywał sprawy wszystkich niepokornych, uważa, że ich waga jest różna i
krajowy <name type="org">SLD</> na pierwszym w 2004 r. posiedzeniu zdecyduje, czy - zgodnie z uchwałą - do sądu partyjnego zostaną skierowane wnioski o wykluczenie niesubordynowanych z partii. Zdania w tej sprawie są podzielone, część działaczy (również osoby bezpośrednio zainteresowane) uważa, że zarząd nie miał prawa podejmować takiej uchwały. Inni podkreślają, iż jest ona nieprecyzyjna, bo można pod nią podciągnąć nawet zarzuty postawione przez <name type="org">Straż Miejską</>.<br><name type="person">Marek Dyduch</> jest jednak zdania, że skoro zarząd przyjął określoną zasadę, to należy jej przestrzegać - dziś i w przyszłości. Z kolei <name type="person">Włodzimierz Nieporęt</>, rzecznik dyscypliny partyjnej <name type="org">Sojuszu</>, który rozpatrywał sprawy wszystkich niepokornych, uważa, że ich waga jest różna i
