mały, płaski drobiazg ze świecącymi wskazówkami, niemal ukryty pośród ogniw złotej branzoletki na przegubie dłoni.<br>Z salonu odnowy,. Śpieszy na uczelnię. Samochód prowadzi pewnie nawet w największym ruchu, chociaż niezbyt lubi. Jeśli tylko może, korzysta z miejskich środków komunikacji, jednak wieczorem woli auto. Bezpieczniej kiedy po wykładach, późno wraca przez nieprzyjazne miasto. Przede wszystkim jednak wciąż liczy się czas.<br>Niecierpliwi się pod światłami. Trwa ich zmowa na skrzyżowaniach. W samochodzie gorąco, szyby zamknięto na głucho. Bogna przestała je otwierać odkąd rozzuchwaleni bezkarnością obwisie, rabują na wydrę, torebki kładzione przez kobiety obok siebie.<br>- Dobry manager tak organizuje swój dzień, aby wystarczyło na