Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
tajemne moce. W marcu mężczyźni znów wyruszali w knieje, by tym razem polować na łosie. W traperskim rzemiośle posługiwali się łukami, oszczepami i różnego rodzaju sidłami. Terenem łowów były przede wszystkim lasy nad rzekami, unikano natomiast odległych wzgórz, gdzie zwierzyny znacznie mniej, a na dodatek nietrudno o spotkanie z jakimś nieprzyjaznym duchem. Pozostający na zimę w osadach wykorzystywali wolny czas, by wyrabiać łyżki, narzędzia i gliniane garnki, wyplatać kosze i maty, szyć odzież i zdobić ją na różne sposoby, między innymi kolcami jeży. Wyprawy myśliwskie powracały z zapasem mięsa i skór tuż przed wczesnowiosenną odwilżą. Na przednówku nieraz doskwierał głód, dopóki
tajemne moce. W marcu mężczyźni znów wyruszali w knieje, by tym razem polować na łosie. W traperskim rzemiośle posługiwali się łukami, oszczepami i różnego rodzaju sidłami. Terenem łowów były przede wszystkim lasy nad rzekami, unikano natomiast odległych wzgórz, gdzie zwierzyny znacznie mniej, a na dodatek nietrudno o spotkanie z jakimś nieprzyjaznym duchem. Pozostający na zimę w osadach wykorzystywali wolny czas, by wyrabiać łyżki, narzędzia i gliniane garnki, wyplatać kosze i maty, szyć odzież i zdobić ją na różne sposoby, między innymi kolcami jeży. Wyprawy myśliwskie powracały z zapasem mięsa i skór tuż przed wczesnowiosenną odwilżą. Na przednówku nieraz doskwierał głód, dopóki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego