Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
trudności, kiedy do szczytowej platformy pozostał już tylko dość łatwy trawers - towarzysz Michała, idący jako drugi, nagle poślizgnął się i zdążywszy krzyknąć:
- Lecę! Trzymaj! - zniknął za załomem skalnym, szorując ostro ciałem po kamieniach.
Michał, z górnej asekuracji, zdołał skrócić linę i utrzymał kolegę, ale przy drugim wahadle, jakie zrobiło jego nieprzytomne ciało - nagle poczuł, że ciężar znika. Ostry kant skały przeciął linę i Mietek roztrzaskał się na piargach u podnóża. Michał stał bez ruchu aż do następnego popołudnia, gdy poszukujący ich ratownicy Pogotowia wyprowadzili go bezpiecznie na szczyt.
Ale to była przyczyna druga. Kilka dni przed fatalną wyprawą i stratą wspinaczkowego
trudności, kiedy do szczytowej platformy pozostał już tylko dość łatwy trawers - towarzysz Michała, idący jako drugi, nagle poślizgnął się i zdążywszy krzyknąć:<br>- Lecę! Trzymaj! - zniknął za załomem skalnym, szorując ostro ciałem po kamieniach.<br>Michał, z górnej asekuracji, zdołał skrócić linę i utrzymał kolegę, ale przy drugim wahadle, jakie zrobiło jego nieprzytomne ciało - nagle poczuł, że ciężar znika. Ostry kant skały przeciął linę i Mietek roztrzaskał się na piargach u podnóża. Michał stał bez ruchu aż do następnego popołudnia, gdy poszukujący ich ratownicy Pogotowia wyprowadzili go bezpiecznie na szczyt.<br>Ale to była przyczyna druga. Kilka dni przed fatalną wyprawą i stratą wspinaczkowego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego