Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
Gąsowskiemu przyszło jednak coś na myśl.
- Panie oficerze -- rzekł po dłuższej chwili. - Europa znowu w płomieniach, a brat pański jest żołnierzem... Wszystko się może zdarzyć... Czy ma pan jakieś polecenie na wypadek, gdyby brat pański nigdy się tu nie zjawił?
Śmiertelnie chory człowiek, znużony wysiłkiem rozmowy, wpatrzył się w niego nieprzytomnym wzrokiem, jak gdyby nie mógł pojąć zapytania lub jak gdyby w osłupienie wprawiła go ta słuszna wątpliwość. Musiał zrozumieć wreszcie, że pan Gąsowski stawia pytanie rozumne. Drgnął, sprężył się i z ostatecznym spoconym trudem wykrzyknął:
- Wtedy... wtedy... wszystko pańskie... Pan był dobry... - Nie rozumiem! - szepnął zdumiony szlachcic.
- Te drzwi! - jęknął
Gąsowskiemu przyszło jednak coś na myśl.<br>- Panie oficerze -- rzekł po dłuższej chwili. - Europa znowu w płomieniach, a brat pański jest żołnierzem... Wszystko się może zdarzyć... Czy ma pan jakieś polecenie na wypadek, gdyby brat pański nigdy się tu nie zjawił?<br>Śmiertelnie chory człowiek, znużony wysiłkiem rozmowy, wpatrzył się w niego nieprzytomnym wzrokiem, jak gdyby nie mógł pojąć zapytania lub jak gdyby w osłupienie wprawiła go ta słuszna wątpliwość. Musiał zrozumieć wreszcie, że pan Gąsowski stawia pytanie rozumne. Drgnął, sprężył się i z ostatecznym spoconym trudem wykrzyknął:<br>- Wtedy... wtedy... wszystko pańskie... Pan był dobry... - Nie rozumiem! - szepnął zdumiony szlachcic.<br>- Te drzwi! - jęknął
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego