Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
Tylko po co? Chyba, że powodem jest zwykła zazdrość...
Zazdrość może być też przyczyną złego nastawienia do nich rówieśników ze szkół państwowych.
- My mamy możliwość zrobienia kursów instruktorskich, patentów żeglarskich, prawa jazdy, nauki jazdy konnej, a oni za wszystkie dodatkowe zajęcia muszą płacić - mówią.
Ich "państwowi" równolatkowie twierdzą, że szkoły niepubliczne uczą mnóstwa niepotrzebnych rzeczy - "takich snobistycznych umiejętności".
- To prawda, jesteśmy snobami, ale snobizm bywa pozytywny.
My snobujemy się na przykład na niepalenie - opowiadają "niepubliczni" z dumą.
I dodają, że u nich, w każdym razie na szkolnych wycieczkach, nikt się nie upija ani nie bierze narkotyków, bo "szkoda im na to
Tylko po co? Chyba, że powodem jest zwykła zazdrość...<br>Zazdrość może być też przyczyną złego nastawienia do nich rówieśników ze szkół państwowych.<br>- My mamy możliwość zrobienia kursów instruktorskich, patentów żeglarskich, prawa jazdy, nauki jazdy konnej, a oni za wszystkie dodatkowe zajęcia muszą płacić - mówią.<br>Ich "państwowi" &lt;orig&gt;równolatkowie&lt;/&gt; twierdzą, że szkoły niepubliczne uczą mnóstwa niepotrzebnych rzeczy - "takich snobistycznych umiejętności".<br>- To prawda, jesteśmy snobami, ale snobizm bywa pozytywny.<br>My snobujemy się na przykład na niepalenie - opowiadają "niepubliczni" z dumą.<br>I dodają, że u nich, w każdym razie na szkolnych wycieczkach, nikt się nie upija ani nie bierze narkotyków, bo "szkoda im na to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego