Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 03.12 (11)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
i żale. Kiedy grałem w Jerozolimie, przy mojej muzyce bawili się razem Palestyńczycy i Żydzi - przez cztery godziny. Grałem również w surowym więzieniu w St. Quentin w Stanach Zjednoczonych. Odsiadują tam wyroki wyjątkowo groźni kryminaliści wszystkich ras: Meksykanie, czarni, biali. Muzyka sprawiła, że potrafili tańczyć razem ze strażnikami. To było niesamowite. Muzyka może rozmrozić serca i sprawić, że ludzie bawią się jak dzieci. Ale to nie jest takie łatwe! Trzeba mieć ją w sobie. Ja wszędzie ją słyszę. Czasami czuję się jak kobieta w ciąży, która jest zainteresowana tylko tym, by jej dziecko się urodziło.

- W latach 70. był pan pod
i żale. Kiedy grałem w Jerozolimie, przy mojej muzyce bawili się razem Palestyńczycy i Żydzi - przez cztery godziny. Grałem również w surowym więzieniu w St. Quentin w Stanach Zjednoczonych. Odsiadują tam wyroki wyjątkowo groźni kryminaliści wszystkich ras: Meksykanie, czarni, biali. Muzyka sprawiła, że potrafili tańczyć razem ze strażnikami. To było niesamowite. Muzyka może rozmrozić serca i sprawić, że ludzie bawią się jak dzieci. Ale to nie jest takie łatwe! Trzeba mieć ją w sobie. Ja wszędzie ją słyszę. Czasami czuję się jak kobieta w ciąży, która jest zainteresowana tylko tym, by jej dziecko się urodziło.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;- W latach 70. był pan pod
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego