Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
potok. Opowiada o zmarłej żonie, o życiu, o drzewach. Pogodny i ciekawy świata, domaga się ode mnie wciąż nowych informacji. Tak rzadko ma okazję porozmawiać z kimś z daleka. Doskonale pamięta ostatnią tak egzotyczną wizytę - czterdzieści lat temu. Do San Sebastian przyjechała wtedy cudzoziemka z Holandii.
Wystarczy popatrzeć w jego niesamowite oczy, by odczytać wolę życia i radość, jaką daje mu każdy dzień. Może właśnie dlatego ma się wrażenie, jakby otaczała go jakaś aura.
- Senior Enrique, chciałabym zrobić pana portret dla mojej babci w Polsce.
Zastanawia się chwilę. Znika we wnętrzu chaty. Kiedy wychodzi ponownie, na głowie ma nowy, świeżutki kapelusz
potok. Opowiada o zmarłej żonie, o życiu, o drzewach. Pogodny i ciekawy świata, domaga się ode mnie wciąż nowych informacji. Tak rzadko ma okazję porozmawiać z kimś z daleka. Doskonale pamięta ostatnią tak egzotyczną wizytę - czterdzieści lat temu. Do San Sebastian przyjechała wtedy cudzoziemka z Holandii. <br>Wystarczy popatrzeć w jego niesamowite oczy, by odczytać wolę życia i radość, jaką daje mu każdy dzień. Może właśnie dlatego ma się wrażenie, jakby otaczała go jakaś aura.<br>- &lt;q&gt;Senior Enrique, chciałabym zrobić pana portret dla mojej babci w Polsce&lt;/&gt;.<br>Zastanawia się chwilę. Znika we wnętrzu chaty. Kiedy wychodzi ponownie, na głowie ma nowy, świeżutki kapelusz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego