Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
na jakiś czas musi, a wódka lubi dym, na i jak tu rzucić papierosy? No nie da się choćby chciał.
Baba mu nie uwierzyła, że miał widzenie. A zegarek i portfel, jak się okazało, zostawił w szatni po zmianie.

XXX
To co zdarzyło się ostatnio w jej życiu, było tak niesamowite i nieprawdopodobne, że Bożena myślała: to musi być bajka. To zbyt piękne aby było prawdziwe! To cud, że wszystko ułożyło się w ten sposób, a mało brakowało, żeby nie zaznała tej podniecającej przedślubnej gorączki, wspólnych planów, kłótni co do listy zaproszonych gości, wzajemnych żalów, wyczerpujących zakupów sukni ślubnej, nieporozumień co
na jakiś czas musi, a wódka lubi dym, na i jak tu rzucić papierosy? No nie da się choćby chciał.<br>Baba mu nie uwierzyła, że miał widzenie. A zegarek i portfel, jak się okazało, zostawił w szatni po zmianie.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;XXX&lt;/&gt; <br>To co zdarzyło się ostatnio w jej życiu, było tak niesamowite i nieprawdopodobne, że Bożena myślała: to musi być bajka. To zbyt piękne aby było prawdziwe! To cud, że wszystko ułożyło się w ten sposób, a mało brakowało, żeby nie zaznała tej podniecającej przedślubnej gorączki, wspólnych planów, kłótni co do listy zaproszonych gości, wzajemnych żalów, wyczerpujących zakupów sukni ślubnej, nieporozumień co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego