Typ tekstu: Książka
Autor: Anonimus Andrzej
Tytuł: Nie nadaje się, przecież to jeszcze szczeniak 1
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
bardzo zmęczone, oprócz podróży ponad dwie godziny pieszego marszu z ciężkim ładunkiem. Nie było rozsądne, żeby mężczyźni z rodziny pchali się niepotrzebnie do miasta, bezpieczniej było trzymać się z daleka. O dziwo, aż dotąd w Podłozinach nie pokazał się ani jeden Niemiec, ani cywilny ani wojskowy, cała okolica była absolutnie nieskażona, po prostu inny kraj, jakby jeszcze ciągle żyli w wolnej Polsce. Bardzo życzyli sobie, żeby tak było jak najdłużej, ale to już oczywiście nie mogło trwać. Tym bardziej nie należało leźć w oczy i dlatego dźwigały to wszystko kobiety. Wyjechały w chłodzie ranka, ale teraz było już południe i to
bardzo zmęczone, oprócz podróży ponad dwie godziny pieszego marszu z ciężkim ładunkiem. Nie było rozsądne, żeby mężczyźni z rodziny pchali się niepotrzebnie do miasta, bezpieczniej było trzymać się z daleka. O dziwo, aż dotąd w Podłozinach nie pokazał się ani jeden Niemiec, ani cywilny ani wojskowy, cała okolica była absolutnie nieskażona, po prostu inny kraj, jakby jeszcze ciągle żyli w wolnej Polsce. Bardzo życzyli sobie, żeby tak było jak najdłużej, ale to już oczywiście nie mogło trwać. Tym bardziej nie należało leźć w oczy i dlatego dźwigały to wszystko kobiety. Wyjechały w chłodzie ranka, ale teraz było już południe i to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego