Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
na taką argumentację pod warunkiem, że i ona pozwoli sobie na jakąś ekstrawagancję. Mąż zgodził się, nie chcąc psuć panującej miłej aury. "To był wspaniały dzień. Dziękuję" powiedziała przy wyjściu pani Boryczko i pocałowała męża w rękę.
Na parkingu czekał już zakupiony kilka lat temu używany ford. Zgrzyt pojawił się niespełna dwadzieścia minut później w okolicach ulicy Wincentego Witosa. Na jezdni tak z metr od krawężnika leżała nienaturalnie zgięta dziewczyna i kręgosłupem wystającym z karku, obok stał duży fiat.
- Ooo.., wypadek- zainteresowała się natychmiast pani Boryczkowa.
- No i co z tego - odpowiedział lekceważąco mąż - Taki wypadek zresztą, nic się nie dzieje
na taką argumentację pod warunkiem, że i ona pozwoli sobie na jakąś ekstrawagancję. Mąż zgodził się, nie chcąc psuć panującej miłej aury. "To był wspaniały dzień. Dziękuję" powiedziała przy wyjściu pani Boryczko i pocałowała męża w rękę. <br>Na parkingu czekał już zakupiony kilka lat temu używany ford. Zgrzyt pojawił się niespełna dwadzieścia minut później w okolicach ulicy Wincentego Witosa. Na jezdni tak z metr od krawężnika leżała nienaturalnie zgięta dziewczyna i kręgosłupem wystającym z karku, obok stał duży fiat.<br>- Ooo.., wypadek- zainteresowała się natychmiast pani Boryczkowa.<br>- No i co z tego - odpowiedział lekceważąco mąż - Taki wypadek zresztą, nic się nie dzieje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego