Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
azerską. Położoną wysoko w górach Swanetię czy też Megrelię, której ludność nigdy nie pogodziła się z odsunięciem od władzy ich ziomka Gamsachurdii.
Wielu analityków, głównie w Rosji, udowadniało, że scenariusz rozpadu kraju jest bardzo realny, szczególnie jeśli do władzy dojdzie Saakaszwili. Przedstawiano go jako nacjonalistę, raptusa, a czasem nawet człowieka niespełna rozumu:
- Jest takim samym szaleńcem jak Gamsachurdia, niech pan spojrzy w jego oczy - przekonywał mnie Peter Mamradze (faktyczny pierwszy wicepremier w ekipie Szewardnadzego). Niechęć Rosji do nowych władz można zrozumieć. Rosjanie wiedzą, że przyjście Saakaszwilego to groźba utraty wpływów w kraju, który jest ważnym korytarzem transportowym dla kaspijskiej ropy. Ciekawe
azerską. Położoną wysoko w górach Swanetię czy też Megrelię, której ludność nigdy nie pogodziła się z odsunięciem od władzy ich ziomka Gamsachurdii.<br>Wielu analityków, głównie w Rosji, udowadniało, że scenariusz rozpadu kraju jest bardzo realny, szczególnie jeśli do władzy dojdzie Saakaszwili. Przedstawiano go jako nacjonalistę, raptusa, a czasem nawet człowieka niespełna rozumu:<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Jest takim samym szaleńcem jak Gamsachurdia, niech pan spojrzy w jego oczy&lt;/&gt;&lt;/&gt; - przekonywał mnie Peter Mamradze (faktyczny pierwszy wicepremier w ekipie Szewardnadzego). Niechęć Rosji do nowych władz można zrozumieć. Rosjanie wiedzą, że przyjście Saakaszwilego to groźba utraty wpływów w kraju, który jest ważnym korytarzem transportowym dla kaspijskiej ropy. Ciekawe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego