Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
o uruchomienie wyprawy: Delikwenci są pod okapami, 2 wyciągi od wierzchołka, i telepią się z zimna - zapisał w raporcie.
Do Morskiego wyjeżdża ekipa kierowana przez R. Mikiewicza. Równocześnie na Mnichu działa Mietek wspomagany przez taterników, wśród których jest E. Chrobak. Niemal w samo południe J. Gąsienica Józkowy rozpoczyna zjazd. Po niespełna dwóch godzinach cała trójka ląduje w Mnichowym Żlebie.
Akcja ta obrasta już legendą. W Pogotowiu pamięta się o "tym Mnichu", kiedy to na początku sierpnia nastała pełna zima. Pamięta się także E. Chrobaka zjeżdżającego w omiataną zamiecią ścianę, by dodawać otuchy drżącym z zimna młodym kolegom.
W parę dni po
o uruchomienie wyprawy: Delikwenci są pod okapami, 2 wyciągi od wierzchołka, i telepią się z zimna - zapisał w raporcie.<br>Do Morskiego wyjeżdża ekipa kierowana przez R. Mikiewicza. Równocześnie na Mnichu działa Mietek wspomagany przez taterników, wśród których jest E. Chrobak. Niemal w samo południe J. Gąsienica Józkowy rozpoczyna zjazd. Po niespełna dwóch godzinach cała trójka ląduje w Mnichowym Żlebie.<br>Akcja ta obrasta już legendą. W Pogotowiu pamięta się o "tym Mnichu", kiedy to na początku sierpnia nastała pełna zima. Pamięta się także E. Chrobaka zjeżdżającego w omiataną zamiecią ścianę, by dodawać otuchy drżącym z zimna młodym kolegom.<br>W parę dni po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego