Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
się. Gdy wrócisz po załatwieniu swych spraw, ustalimy termin ewentualnej operacji. Nie boję się jej, bo i tak mnie licho nie weźmie..."
Teraz Widmar starał się przypomnieć sobie dokładnie, w jakich okolicznościach to wszystko się odbyło. Żonę pozostawił zdrową, lecz jak to sobie obecnie uprzytamniał, nieco jak gdyby zmienioną czy niespokojną. Po sześciu czy siedmiu tygodniach otrzymał niepokojącą wiadomość, że zachorowała. Zerwał natychmiast pertraktacje ze wspólnikami i zatelegrafował, że wraca. Nie pozwoliła mu jednak wrócić, wstrzymała go depeszą, a potem wysłała ten list. "Musisz doprowadzić do końca swe interesy - ja tego chcę!"
Pamiętał, że zdziwiła go i wzruszyła taka troska o
się. Gdy wrócisz po załatwieniu swych spraw, ustalimy termin ewentualnej operacji. Nie boję się jej, bo i tak mnie licho nie weźmie..."<br>Teraz Widmar starał się przypomnieć sobie dokładnie, w jakich okolicznościach to wszystko się odbyło. Żonę pozostawił zdrową, lecz jak to sobie obecnie uprzytamniał, nieco jak gdyby zmienioną czy niespokojną. Po sześciu czy siedmiu tygodniach otrzymał niepokojącą wiadomość, że zachorowała. Zerwał natychmiast pertraktacje ze wspólnikami i zatelegrafował, że wraca. Nie pozwoliła mu jednak wrócić, wstrzymała go depeszą, a potem wysłała ten list. "Musisz doprowadzić do końca swe interesy - ja tego chcę!"<br>Pamiętał, że zdziwiła go i wzruszyła taka troska o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego