Typ tekstu: Książka
Autor: Szypulski Andrzej, Safjan Zbigniew
Tytuł: Stawka większa niż życie
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1969
podporucznik Kneisel wepchnął do pokoju mężczyznę. Zameldował. Nie, to nie był "Aptekarz" ani nikt, kogo Kloss by znał. Twarz, niezbyt starannie obmyta z krwi, wyglądała strasznie. Spuchnięte policzki, pocięte wargi, ogromny guz na czole. Mężczyzna poruszał się z trudem; rękoma podtrzymywał spodnie, a strzęp marynarki wisiał na nim jak na niestarannie sporządzonym manekinie. Major von Gerollis spojrzał na więźnia ze wstrętem; i z równym wstrętem na Kneisela.
- Niech pan siada, panie Toczek - powiedział. I rzucił w przestrzeń: - Dajcie mu szklankę wody!
Toczek usiadł. Wydawało się, że nikogo z nich nie widzi. Był nieobecny, chciał być nieobecny, poruszał się właśnie jak manekin
podporucznik Kneisel wepchnął do pokoju mężczyznę. Zameldował. Nie, to nie był "Aptekarz" ani nikt, kogo Kloss by znał. Twarz, niezbyt starannie obmyta z krwi, wyglądała strasznie. Spuchnięte policzki, pocięte wargi, ogromny guz na czole. Mężczyzna poruszał się z trudem; rękoma podtrzymywał spodnie, a strzęp marynarki wisiał na nim jak na niestarannie sporządzonym manekinie. Major von Gerollis spojrzał na więźnia ze wstrętem; i z równym wstrętem na Kneisela.<br>- Niech pan siada, panie Toczek - powiedział. I rzucił w przestrzeń: - Dajcie mu szklankę wody!<br>Toczek usiadł. Wydawało się, że nikogo z nich nie widzi. Był nieobecny, chciał być nieobecny, poruszał się właśnie jak manekin
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego