Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 50
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
nie jest tak jednoznaczny. Działają u nas wspaniali proboszczowie, bywają również przeciętni, trafiają się też po prostu źli, i na to nie ma rady. Największym problemem naszego Kościoła, przynajmniej od lat 70., jest sprawa zaangażowania się w jego życie ludzi świeckich. Próby te trafiają często na opór księży - bywa, że nieświadomy - uważających, iż sami zrobią wszystko lepiej, choć tak naprawdę nie są do tego zdolni.
- A może w Polsce pod terminem "Kościół" wciąż rozumie się hierarchię kościelną? Czy nie mamy do czynienia z podziałem na duchownych traktowanych jako "Kościół właściwy" i świeckich?
- Co my na to możemy poradzić? Ten podział ciągnie
nie jest tak jednoznaczny. Działają u nas wspaniali proboszczowie, bywają również przeciętni, trafiają się też po prostu źli, i na to nie ma rady. Największym problemem naszego Kościoła, przynajmniej od lat 70., jest sprawa zaangażowania się w jego życie ludzi świeckich. Próby te trafiają często na opór księży - bywa, że nieświadomy - uważających, iż sami zrobią wszystko lepiej, choć tak naprawdę nie są do tego zdolni.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- A może w Polsce pod terminem "Kościół" wciąż rozumie się hierarchię kościelną? Czy nie mamy do czynienia z podziałem na duchownych traktowanych jako "Kościół właściwy" i świeckich?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Co my na to możemy poradzić? Ten podział ciągnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego