Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
w jaki sposób chodzić i siadać we fraku. I zawsze będę pamiętać, jak kiedyś na zajęciach zagrała grubego, chorego Dauma z "Panny Maliczewskiej" - niedoścignionego w wyrażaniu przebogatej gamy uczuć (tak jak nigdy nie zapomnę profesora Zapasiewicza, który - zniecierpliwiony nami, zagrał scenę obłędu Ofelii. Była to najbardziej niezwykła, krucha, bezradna i nieszczęśliwa Ofelia, jaką można sobie wyobrazić).
Pani Profesor Romanówna nie cierpiała mnie. Uosabiałam wszystko, czego nie lubiła. Nowoczesna, krótko ostrzyżona, przeraźliwie chuda, bez piersi. Dziewczyna-chłopak, bez wdzięku i cienia tego, co kobiecością się nazywa. Mówiła: - Moja złota Jando, (ach, to cudne "ł" przedniojęzykowe, które dla mnie było nieosiągalne, którego nie
w jaki sposób chodzić i siadać we fraku. I zawsze będę pamiętać, jak kiedyś na zajęciach zagrała grubego, chorego Dauma z "Panny Maliczewskiej" - niedoścignionego w wyrażaniu przebogatej gamy uczuć (tak jak nigdy nie zapomnę profesora Zapasiewicza, który - zniecierpliwiony nami, zagrał scenę obłędu Ofelii. Była to najbardziej niezwykła, krucha, bezradna i nieszczęśliwa Ofelia, jaką można sobie wyobrazić).<br>Pani Profesor Romanówna nie cierpiała mnie. Uosabiałam wszystko, czego nie lubiła. Nowoczesna, krótko ostrzyżona, przeraźliwie chuda, bez piersi. Dziewczyna-chłopak, bez wdzięku i cienia tego, co kobiecością się nazywa. Mówiła: - Moja złota Jando, (ach, to cudne "ł" przedniojęzykowe, które dla mnie było nieosiągalne, którego nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego