Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
o którego modliły się całe generacje zniewolonych rodaków, pokonał tyrana, który niemocen legł zgniły i bezsilny. I naukę swoją podał jak na talerzu przez polskie usta. Czegóż jeszcze oczekiwać?!
Wychodzę z kościoła na ulicę pstrzącą się reklamami zachodnich produktów, widzę odmienione oblicze ziemi, a jednocześnie jakby na przebitkę mam te nieszczęsne twarze Bożego ludu i dociera do mnie, że jest oto po cudzie. I innego, większego już raczej nigdy nie będzie.
Chyba że wszystko się rozpirzy!

godzina 13.40

Skręcam z ronda ONZ w Świętokrzyską, alfa lekko ślizga się na torach tramwajowych. Z lewej strony miejsce, gdzie kiedyś był Instytut Francuski
o którego modliły się całe generacje zniewolonych rodaków, pokonał tyrana, który niemocen legł zgniły i bezsilny. I naukę swoją podał jak na talerzu przez polskie usta. Czegóż jeszcze oczekiwać?!<br>Wychodzę z kościoła na ulicę pstrzącą się reklamami zachodnich produktów, widzę odmienione oblicze ziemi, a jednocześnie jakby na przebitkę mam te nieszczęsne twarze Bożego ludu i dociera do mnie, że jest oto po cudzie. I innego, większego już raczej nigdy nie będzie. <br>Chyba że wszystko się rozpirzy!<br><br>godzina 13.40<br><br>Skręcam z ronda ONZ w Świętokrzyską, alfa lekko ślizga się na torach tramwajowych. Z lewej strony miejsce, gdzie kiedyś był Instytut Francuski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego