przeszkoleniem rekruckim, a potem w administracji. Młodsi, nie dziedziczący członkowie rodziny nie mieli obowiązku służby, a więc mogli ją wybierać. <br><br> Służba państwowa została uszeregowana w 14 rangach (tradycyjnie zwanych również czynami), co otwierało rywalizację funkcjonariuszy na szczeblach drabiny urzędniczej i wojskowej. Ważnym krokiem było otwarcie tych karier również dla osób nieszlacheckiego pochodzenia, które na określonym szczeblu miały automatycznie otrzymywać szlachectwo. Podział na rangi rozbijał stan szlachecki na kasty, a zarazem podsycał dążenie do przekraczania ich granic przez służbistość, uległość wobec władzy, a także nieśmiertelne łapownictwo. Otwarcie systemu dla warstw niższych, zwłaszcza mieszczaństwa, umożliwiało karierę najambitniejszym synom kupców i duchownych, pogłębiając złudzenia