Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
tym, co kiedyś będzie...

Lub tam, gdzie żale świata na szczytach się śnieżą,
W tym śniegu, w tym wzbielałym ku zaciszom zgonie
Znaleźć dwie załamane, dwie bez jutra dłonie
I całować, nie wiedząc, do kogo należą...

Gdym twe dłonie w wiosennej całował zamroczy,
Cóżem wiedział o tobie? Nic - śnie mój nietrwały!
A kochałem twe dreszcze, i duszę, i oczy,
I świat cały - i usta - i znowu świat cały!


BRAT

Odtrąciłaś dłoń moją... Zachmurzona zorza
Przeobrażała świat.
A zawołał cię właśnie z pobliskiego łoża
Umierający brat.

Pobiegłaś i wróciłaś... Już nie żył... A w niebie
Chmurom się złocił - los.
Szepnęłaś: "Odtąd tylko
tym, co kiedyś będzie...<br><br>Lub tam, gdzie żale świata na szczytach się śnieżą,<br>W tym śniegu, w tym wzbielałym ku zaciszom zgonie<br>Znaleźć dwie załamane, dwie bez jutra dłonie<br>I całować, nie wiedząc, do kogo należą...<br><br>Gdym twe dłonie w wiosennej całował zamroczy,<br>Cóżem wiedział o tobie? Nic - śnie mój nietrwały!<br>A kochałem twe dreszcze, i duszę, i oczy,<br>I świat cały - i usta - i znowu świat cały!&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;BRAT&lt;/&gt;<br><br>Odtrąciłaś dłoń moją... Zachmurzona zorza<br> Przeobrażała świat.<br>A zawołał cię właśnie z pobliskiego łoża<br> Umierający brat.<br><br>Pobiegłaś i wróciłaś... Już nie żył... A w niebie<br> Chmurom się złocił - los.<br>Szepnęłaś: "Odtąd tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego