Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 06.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tym razem w schemacie pojawił się nowy element. Po raz pierwszy porwano muzułmanów. Najpierw w ręce porywaczy wpadło trzech Turków. Widzowie katarskiej stacji Al-Dżazira mogli w sobotę obejrzeć film, na którym klęczą oni, pokazując paszporty, w otoczeniu zamaskowanych, uzbrojonych w automaty porywaczy. Jeden z nich, przedstawiający się jako współpracownik nieuchwytnego superterrorysty Abu Musaba al-Zarkawiego, odczytał tradycyjne ultimatum. Tureckie firmy muszą wycofać się z Iraku - Turcja nie ma w tym kraju wojska - a mieszkańcy Stambułu muszą urządzić antyamerykańską demonstrację. Jeżeli żądania nie zostaną spełnione w ciągu 72 godzin, polecą trzy głowy. Turecki rząd zapowiedział oczywiście, że nie zamierza ugiąć się
Tym razem w schemacie pojawił się nowy element. Po raz pierwszy porwano muzułmanów. Najpierw w ręce porywaczy wpadło trzech Turków. Widzowie katarskiej stacji <name type="org">Al-Dżazira</> mogli w sobotę obejrzeć film, na którym klęczą oni, pokazując paszporty, w otoczeniu zamaskowanych, uzbrojonych w automaty porywaczy. Jeden z nich, przedstawiający się jako współpracownik nieuchwytnego superterrorysty <name type="person">Abu Musaba al-Zarkawiego</>, odczytał tradycyjne ultimatum. Tureckie firmy muszą wycofać się z <name type="place">Iraku</> - <name type="place">Turcja</> nie ma w tym kraju wojska - a mieszkańcy <name type="place">Stambułu</> muszą urządzić antyamerykańską demonstrację. Jeżeli żądania nie zostaną spełnione w ciągu 72 godzin, polecą trzy głowy. Turecki rząd zapowiedział oczywiście, że nie zamierza ugiąć się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego