Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.15
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
się tylko przyuczyć do zawodu. Niestety nie sprawdziła się. Za wszystkie przepracowane godziny jej zapłaciłem - zapewnia szef pubu, nie chce podać nazwiska.

Potrzebne są dokumenty

Asia nie jest jednak zadowolona z rozliczeń. Powinna więc zgłosić się do inspekcji pracy. Każdego dnia ma ona podobne skargi. - Jesteśmy od tego, żeby ścigać nieuczciwych pracodawców. Jeśli ta kobieta do nas się zgłosi, to na pewno sprawdzimy jej przypadek. W tym wypadku mamy jednak utrudnione zadanie, bo nie ma dokumentów, które potwierdzają zatrudnienie. Dlatego podpisanie umowy już pierwszego dnia jest tak ważne - podkreśla zielonogórski inspektor Zdzisław Klim.
ARTUR MATYSZCZYK


Chorzy potrzebują pomocy

Joanna przez kilka
się tylko przyuczyć do zawodu. Niestety nie sprawdziła się. Za wszystkie przepracowane godziny jej zapłaciłem - zapewnia szef pubu, nie chce podać nazwiska.<br><br>&lt;tit&gt;Potrzebne są dokumenty&lt;/&gt;<br><br>Asia nie jest jednak zadowolona z rozliczeń. Powinna więc zgłosić się do inspekcji pracy. Każdego dnia ma ona podobne skargi. - Jesteśmy od tego, żeby ścigać nieuczciwych pracodawców. Jeśli ta kobieta do nas się zgłosi, to na pewno sprawdzimy jej przypadek. W tym wypadku mamy jednak utrudnione zadanie, bo nie ma dokumentów, które potwierdzają zatrudnienie. Dlatego podpisanie umowy już pierwszego dnia jest tak ważne - podkreśla zielonogórski inspektor Zdzisław Klim.<br>&lt;au&gt;ARTUR MATYSZCZYK&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="news"&gt;&lt;tit&gt;Chorzy potrzebują pomocy&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Joanna przez kilka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego