Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
i arogancji! Kto bowiem naśladuje nieporadnie, ujawnia i podkreśla własną nieudolność, dziecinne opóźnienie własnego rozwoju... Jakkolwiek by było, w tych wszystkich wypadkach winien wzmóc starania o dojrzałość, wyplenić z siebie mętną zieloność, zabić szesnastolatka, którego w sobie nieustannie czuje! Nie może jednak nie przyznać, że bardzo go ten smarkacz i nieudacznik pociąga: "bojąc się panicznie, brzydząc się okropnie (...) nie umiałem jednak się oderwać (...) Jakby demon jakiś kusił mię do niedojrzałości!" (F 11) Czy nie powinien więc wzmóc starań i wysiłków? Ale najwyraźniej - nie może, "melancholijny niewolnik zieleni, ot, owad w gąszczu głębokim i gęstym" (F 13).
Skoro niewolnik i owad, nic
i arogancji! Kto bowiem naśladuje nieporadnie, ujawnia i podkreśla własną nieudolność, dziecinne opóźnienie własnego rozwoju... Jakkolwiek by było, w tych wszystkich wypadkach winien wzmóc starania o dojrzałość, wyplenić z siebie mętną zieloność, zabić szesnastolatka, którego w sobie nieustannie czuje! Nie może jednak nie przyznać, że bardzo go ten smarkacz i nieudacznik pociąga: &lt;q&gt;"bojąc się panicznie, brzydząc się okropnie (...) nie umiałem jednak się oderwać (...) Jakby demon jakiś kusił mię do niedojrzałości!"&lt;/&gt; (F 11) Czy nie powinien więc wzmóc starań i wysiłków? Ale najwyraźniej - nie może, &lt;q&gt;"melancholijny niewolnik zieleni, ot, owad w gąszczu głębokim i gęstym"&lt;/&gt; (F 13).<br>Skoro niewolnik i owad, nic
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego