o swoich rosyjskich korzeniach, napisał m.in. piękne wspomnienia o spotkaniach z rosyjskimi pisarzami, w tym z <name type="person">Achmatową</name>, a także piękne eseje o <name type="person">Hercenie</name> i innych wielkich <name type="person">Rosjanach</name>; gdyśmy się spotykali we dwójkę albo we trójkę - z moją żoną <name type="person">Tamarą</name> - rozmawialiśmy zawsze po rosyjsku, co <name type="person">Saiah</name> lubił, a do czego niewiele miał okazji. Nie był nigdy <name type="person">Żydem</name> religijnym, ale sprawy żydowskie i izraelskie zajmowały go żywo. <br>Miał reputację człowieka, który jest niezrównanym causeurem [gawędziarzem], a niewiele pisze, wystarczy jednak spojrzeć na tomy jego dorobku, aby tę drugą część reputacji obalić. Jest to twórczość nadzwyczaj bogata, od dzieł o <name type="person">Marksie</name> i <name type="person">Vico