Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
palce imperialistom.

W imię pokoju przyśpieszmy kroku,
Niechaj z nas każdy siły wytęży,
Plan Sześcioletni walczy o pokój,
Plan wykonamy! Pokój zwycięży!



POLKA
Gdybym miał lat dwadzieścia pięć
I nieprzytomną moją głowę,
A w głowie nieba jedną piędź
I jedno oko lazurowe,

Może pod okno twoje znów
Przyniósłbym wierną mą niewolę,
Może bym szukał innych słów,
Tak jak się szuka wiatru w polu,

Lecz że już nie mam dawnych lat,
A lazur białym śniegiem opadł,
Opuszczam ciebie, idę w świat,
W nieunikniony mój listopad.

W zamarłym lesie brodzę sam,
Do ust przyciskam srebrny grzebień,
I niewymyślną polkę gram,
I nie oglądam
palce imperialistom.<br><br>W imię pokoju przyśpieszmy kroku,<br>Niechaj z nas każdy siły wytęży,<br>Plan Sześcioletni walczy o pokój,<br>Plan wykonamy! Pokój zwycięży!&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;POLKA&lt;/&gt;<br>Gdybym miał lat dwadzieścia pięć<br> I nieprzytomną moją głowę,<br>A w głowie nieba jedną piędź<br> I jedno oko lazurowe,<br><br>Może pod okno twoje znów<br> Przyniósłbym wierną mą niewolę,<br>Może bym szukał innych słów,<br> Tak jak się szuka wiatru w polu,<br><br>Lecz że już nie mam dawnych lat,<br> A lazur białym śniegiem opadł,<br>Opuszczam ciebie, idę w świat,<br> W nieunikniony mój listopad.<br><br>W zamarłym lesie brodzę sam,<br> Do ust przyciskam srebrny grzebień,<br>I niewymyślną polkę gram,<br> I nie oglądam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego