Typ tekstu: Książka
Autor: Krzysztoń Jerzy
Tytuł: Wielbłąd na stepie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1978
zachodziła pod dworek Orzeszkowej, nietknięty od czasów jej śmiertelnej choroby, kiedy ludność okładała bruk naręczami słomy, aby przejeżdżające powozy nie zakłócały ostatnich godzin starej pisarki, zaglądała do sędziwego parku, w którego głębi krył się teatr.
A Michał? - pomyślała niespodzianie. Co mogło się stać z Michałem? Poległ czy dostał się do niewoli? Dlaczego nie dał żadnego znaku życia? Pamiętała ten nie kończący się spacer z Michałem po grodzieńskich uliczkach w sierpniową noc, gdy wyrwał się na jeden dzień z pułku, aby się nią nacieszyć, aby się z nią pożegnać. Wysoki, przystojny, w świetnie skrojonym mundurze porucznika artylerii. Miał zostać jej mężem, ale
zachodziła pod dworek Orzeszkowej, nietknięty od czasów jej śmiertelnej choroby, kiedy ludność okładała bruk naręczami słomy, aby przejeżdżające powozy nie zakłócały ostatnich godzin starej pisarki, zaglądała do sędziwego parku, w którego głębi krył się teatr.<br>A Michał? - pomyślała niespodzianie. Co mogło się stać z Michałem? Poległ czy dostał się do niewoli? Dlaczego nie dał żadnego znaku życia? Pamiętała ten nie kończący się spacer z Michałem po grodzieńskich uliczkach w sierpniową noc, gdy wyrwał się na jeden dzień z pułku, aby się nią nacieszyć, aby się z nią pożegnać. Wysoki, przystojny, w świetnie skrojonym mundurze porucznika artylerii. Miał zostać jej mężem, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego